Dach - ciąg dalszy
Dekarz najpierw nabił na papę łaty oraz kontrłaty. Zakupiliśmy kilka dachówek, aby można było wszystko dokładnie odmierzyć. Po kupnie kilku sztuk mieliśmy poważne obawy, czy dachówka nie będzie za ciemna. Mieliśmy w głowie jakąś wizję tego, jak chcielibyśmy by nasz dom wyglądał i obawialiśmy się, iż kolor dachu rozminie się z tą wizją. Teraz, już po skończeniu całego dachu (oraz po kilku dobrych miesiącach patrzenia na ten dach ;-) ), jesteśmy przekonani o słuszności naszego wyboru.
Dachówka jaką wybraliśmy to Braas Teviva grafitowa Cisar. Jest to dachówka betonowa, płaska (na czym nam najbardziej zależało).
Praca przy układaniu dachówki była szybka i przyjemna (tak twierdzi dekarz :D) dzięki dokładnej pracy dekarza przy nabijaniu łat i kontrłat. Jesteśmy bardzo zadowoleniu z efektu końcowego. Dach jest bardzo starannie wykonany, dachówki nigdzie nie falują (co jest najczęstszym problemem przy zakładaniu płaskiego pokrycia dachu).